Jak działają oszuści?
Oszust podszywa się pod pracownika banku lub policjanta. Mówi, że Twoje konto jest zagrożone i namawia Cię do szybkiej reakcji. Przekonuje Cię, byś zainstalował aplikację umożliwiającą zdalny dostępu do pulpitu. Kiedy to robisz, przestępca przejmuje kontrolę nad Twoim telefonem i aplikacją bankową. W krótkim czasie zaciąga na Twoje dane kredyty, czasami na znaczne kwoty.
Innymi możliwym wariantem jest sytuacja, w której rzekomy doradca finansowy namawia Cię do zainwestowania środków za pomocą specjalnej platformy inwestycyjnej.
To szokująca i trudna sytuacja. Wiele osób czuje się bezradnie. Ale dobra wiadomość jest taka, że można się przed tym bronić.
Natychmiast zgłoś sprawę na policję – opisz dokładnie, co się wydarzyło, co mówił rozmówca, co kazał zainstalować.
Powiadom swój bank – złóż reklamację i zaznacz, że nie Ty zawierałeś umowę kredytową.
Zabezpiecz dane i urządzenia – odinstaluj aplikacje zdalnego dostępu, zmień hasła, skontaktuj się z informatykiem, jeśli trzeba.
Skontaktuj się z radcą prawnym – profesjonalna pomoc zwiększa szansę na unieważnienie umowy kredytu.
Tak, w wielu przypadkach umowy zawarte przez oszustów mogą być uznane za nieważne. Dlaczego? Dlatego, że:
nie wyrażałeś świadomej zgody na zawarcie umowy,
nie miałeś zamiaru zadłużać się w banku,
Twoje dane zostały wykorzystane bezprawnie,
doszło do wprowadzenia banku w błąd przez oszusta.
Sądy coraz częściej przyznają rację pokrzywdzonym. Ale każda sprawa wymaga indywidualnej analizy – ważne są szczegóły, dowody, sposób działania banku. O wygranych przez Kancelarię sprawach piszemy na blogu.
Sprawy związane z oszustwami bankowymi są skomplikowane. Wymagają znajomości prawa bankowego, cywilnego oraz praktyki sądowej. Kancelaria specjalizująca się w problematyce prawa bankowego:
pomoże Ci sporządzić reklamację do banku,
przygotuje zawiadomienie do prokuratury,
poprowadzi sprawę o unieważnienie kredytu w sądzie,
wesprze Cię w kontaktach z instytucjami.
Im szybciej zaczniesz działać, tym większa szansa, że sprawa zakończy się pozytywnie. Pamiętaj – to oszust zaciągnął kredyt, a nie Ty. Nie musisz spłacać długu, jeżeli nie wyraziłeś na niego zgody.