Czy istnieje możliwość obniżenia zachowku ze względu na art. 5 k.c.?

W wyroku Sądu Najwyższego z 19 maja 1981 r. (sygn. akt III CZP 18/81, OSN 1981, Nr 12, poz. 228 z glosą A. Szpunara, NP 1983, Nr 2) stwierdzono, że w sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 k.c. 

Dokonując oceny, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa według art. 5 k.c., nie można jednakże pomijać okoliczności, iż prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych.

Czy istnieje możliwość obniżenia zachowku ze względu na art. 5 k.c.?

Etyczny charakter instytucji zachowku ma zatem wpływ na ocenę roszczenia z punktu widzenia zasad współżycia społecznego, o których mowa w art. 5 k.c. Istotne jest to, że ocena ta jest w tej sytuacji zaostrzona, co prowadzi do konkluzji, iż do nadużycia prawa będzie mogło dojść jedynie wyjątkowo, w przypadkach szczególnie rażących. 

W judykaturze podkreśla się, że dokonując osądu roszczenia o zachowek w aspekcie zasad współżycia społecznego trzeba mieć na uwadze, że celem instytucji zachowku jest ochrona interesów majątkowych wymienionych w art. 991 § 1 k.c. najbliższych członków rodziny przez zapewnienie im niezależnie od woli spadkodawcy, a nawet wbrew jego woli, roszczenia pieniężnego odpowiadającego ułamkowi wartości udziału w spadku, który by im przypadł przy dziedziczeniu ustawowym. Zastosowanie art. 5 k.c. nie może udaremniać celów przepisów o zachowku. Odwołanie do zasad współżycia społecznego winno raczej służyć ochronie zobowiązanego do zachowku w sytuacji, gdy jego wysokość będzie nadmierna np. w wyniku nagłych zmian ekonomicznych, czy innych niezależnych od spadkobiercy zjawisk wpływających na wartość spadku (np. jego kradzież) (zob.: A. Szpunar glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1981 r., III CZP 18/81, NP 1983, nr 2, s. 94 i nast.).

Poniżej przedstawiam wyciąg z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 12 grudnia 2012 r. (I ACa 994/12), w którym przyjęto, że opisane poniżej zachowanie powoda nie uzasadnia obniżenia kwoty zachowku. 

Powód M. S. (1) urodzony w dniu (…) był jedynym synem zmarłego spadkodawcy A. N. i Z. T. z domu S.. Matka powoda Z. T. i A. N. nie zawarli związku małżeńskiego.

Początkowo w akcie urodzenia powoda jako nazwisko ojca wpisano nazwisko matki (…), a imię ojca (…) wpisano na wniosek matki. Sąd Powiatowy w K. wyrokiem z dnia 27 maja 1965 w sprawie I C 551/64 ustalił, że ojcem powoda M. S. (1) jest A. N. i nadano dziecku nazwisko (…). Natomiast decyzją z dnia 22 grudnia 1969 r. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w K. zmieniło powodowi nazwisko z (…) na (…) jakie nosiła jego matka.

Powód dowiedział się, że jego ojcem jest A. N., gdy miał około 5 lat . Powód z matką mieszkał wówczas w miejscowości K. – tej samej, w której zamieszkiwał również A. N.. Pomimo tego w tym okresie powód nie odwiedzał i nie widywał regularnie swego ojca, za wyjątkiem przypadkowych spotkań na drodze.

M. S. (1) razem z matką zaprosił A. N. na uroczystość I Komunii Św. A. N. pomimo zapewnienia, że przyjdzie nie przybył na tę uroczystość. Po zawarciu przez matkę powoda związku małżeńskiego w 1975 r. powód przeprowadził się z nią do miejscowości O., oddalonej kilkanaście kilometrów od K.

Po przeprowadzeniu się powód w dalszym ciągu nie utrzymywał kontaktu z ojcem. Znali się, jeszcze z okresu kiedy M. S. (1) mieszkał w K., ale do ich spotkań dochodziło jedynie przypadkowo.. Zdarzało się również, że to powód podczas przypadkowych spotkań unikał przywitania się z A. N.. M. S. (1) nigdy nie pomagał ojcu przy pracach w gospodarstwie rolnym. Powód również nigdy też nie był u ojca w domu, choć zdarzyło się, że był na podwórku, gdy przyjechał po maszynę rolniczą. Gdy zawierał związek małżeński, to nie zaprosił ojca na tę uroczystość.

(…)

A. N. zaczął chorować około 2 miesiące przed śmiercią. Spadkodawca przebywał w szpitalu w okresach: od 24 maja 2005 r. do 17 czerwca 2005 r. do 27 czerwca 2005 r. do 29 czerwca 2005 r. i od 30 czerwca 2005 r. do dnia śmierci, tj. 5 lipiec 2005 r. Podczas pierwszego pobytu w szpitalu stwierdzono, że spadkodawca A. N. choruje na białaczkę.

Wcześniej A. N. nie chorował. Z tej przyczyny nie potrzebował opieki innych osób. Jedynie około 15 lat przed śmiercią pozwany R. P. (1) zawiózł go do lekarza, gdy spadł z drabiny i połamał żebra. Gdy A. N. zachorował, opiekował się nim pozwany natomiast w czasie jego nieobecności w K. A. N. opiekowała się rodzina T. G.

W czasie pobytu A. N. w szpitalu w 2005 r. odwiedziła go matka powoda Z. T.. Wówczas spadkodawca A. N. przyznał, że skrzywdził ją i powoda.. Natomiast M. S. (1) do szpitala nie pojechał choć wiedział, że ojciec tam przebywa. Po śmierci A. N. w dniu 5 lipca 2005 r. powód był na jego pogrzebie.

Dodaj komentarz